Czuwanie 49

 

A ŚWIATŁOŚĆ WIEKUISTA NIECHAJ IM ŚWIECI

Pobierz: DOC PDF

 

CHWALMY I BŁOGOSŁAWMY PANA

Pieśń: 1. Upadnij na kolana ludu czcią przejęty, uwielbiaj swego Pana: Święty, Święty, Święty!
2. Zabrzmijcie z nami Nieba; Bóg nasz niepojęty w postaci przyszedł chleba: Święty...
3. Powtarzaj ludzki rodzie, wiarą przeniknięty, na wschodzie i zachodzie: Święty...
4. Pan wieczny zawsze, wszędzie ku nam łaską zdjęty, niech wiecznie wielbion będzie: Święty…

Panie Jezu Chryste pragniemy Ciebie dzisiaj wielbić z całym niebem i ziemią, z chwalebnym Kościołem w niebie, wspólnotą Kościoła oczyszczającą się w czyśćcu i z Kościołem pielgrzymującym na ziemi. Ty jesteś Głową Kościoła, Najwyższym Kapłanem, który oddał swoje życie za nas wszystkich. Ty jesteś chwałą wszystkich żyjących w chwale niebieskiej i tych, którzy czekają na wejście do niej. Ty jesteś miłością wszystkich, którzy są zanurzeni w niezmierzoną miłość i tych, którzy tęsknią do miłości nieskończonej.

Uwielbiamy Cię modlitwą św. Franciszka

Najwyższy, wszechmocny i dobry Panie,
Twoje są uwielbienie, chwała, cześć i wszelkie błogosławieństwo.

Tylko Tobie, o Najwyższy, one przynależą,
I żaden śmiertelnik nie jest godzien wymieniać Twojego imienia.

Pochwalony bądź, mój Panie, ze wszystkimi Twymi stworzeniami,
nade wszystko z panem bratem Słońcem,
bo jest on lampą dnia i nim rozświetlasz naszą drogę.
Jakże on piękny, promieniejący i pełen blasku.
O Tobie, o Najwyższy, daje nam wyobrażenie.

Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę Księżyc i gwiazdy:
stworzyłeś je na niebie, jasne, cenne i piękne.

Pochwalony bądź, mój Panie, przez brata Wiatr
i przez powietrze, słotę, spiekotę i każdą pogodę,
którymi wspierasz wszystkie Twe stworzenia.

Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę Wodę,
która jest bardzo użyteczna, i pokorna, i czysta.

Chwila ciszy

Pieśń: Chwalę Ciebie Panie x2 I wywyższam x2
Wznoszę w górę swoje ręce Uwielbiając imię Twe
Ref: Bo wielkiś Ty Wielkie dzieła czynisz dziś
Nie dorówna Tobie nikt Nie dorówna Tobie nikt

Chwila ciszy

Pochwalony bądź, mój Panie, przez brata Ogień,
który rozświetla mroki nocy:
piękny on, radosny, nieprzejednany i silny.

Pochwalony bądź, mój Panie, przez matkę naszą Ziemię,
która nas żywi i utrzymuje,
wydając wszelki owoc, barwne kwiaty i zioła.

Pochwalony bądź, mój Panie, przez tych, którzy z miłości do Ciebie przebaczają,
znosząc chorobę i niepowodzenia.

Błogosławieni, którzy zniosą je w pokoju,
bo przez Ciebie, o Najwyższy, zostaną nagrodzeni.

Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę naszą Śmierć cielesną,
przed którą nikt z żyjących ujść nie może: biada umierającym w grzechu ciężkim;
błogosławieni, których zastaniesz, pełniących Twą najświętszą wolę,
śmierć druga nie uczyni im żadnej szkody. Chwalcie i błogosławcie mojego Pana i dzięki mu składajcie, służcie mu w wielkiej pokorze.

Śpiew: Chwalę Ciebie Panie x2 I wywyższam x2
Wznoszę w górę swoje ręce Uwielbiając imię Twe
Ref: Bo wielkiś Ty Wielkie dzieła czynisz dziś
Nie dorówna Tobie nikt Nie dorówna Tobie nikt

JEZUS ŹRÓDŁEM ŚWIĘTOŚCI I BRAMĄ DO NIEBA

Panie Jezu Chryste, Ty Jesteś samą świętością i źródłem świętości. Przyszedłeś na ziemię, aby nas odkupić, wyzwolić z niewoli szatana, przywrócić na nowo utracony dar dziecięctwa Bożego, pouczyć nas o naszym powołaniu do świętości i wskazać drogę do niej prowadzącą. Ty pragniesz dla nas dobra i szczęścia, które nie przemija, ale trwa na wieki. Pragnienie tego szczęścia posiałeś jakby nasienie w sercu każdego człowieka. Jest ono tak głębokie i tak wielkie, że nic, co ziemskie nie jest w stanie go zaspokoić. Zalążek tego szczęścia złożyłeś w nas w sakramencie chrztu świętego, który wszczepił nas w Ciebie samego, zanurzył w Twojej śmierci i odrodził dla życia wiecznego.

Z nauczania Jana Pawła II

Wszyscy wierni z tytułu swej przynależności do Kościoła otrzymują powszechne powołanie do świętości i w nim współuczestniczą. Są nim objęci na pełnych prawach i na równi ze wszystkimi innymi członkami Kościoła także świeccy: „wszyscy chrześcijanie jakiegokolwiek stanu i zawodu powołani są do pełni życia chrześcijańskiego i do doskonałości miłości"; „wszyscy więc chrześcijanie zachęcani są i zobowiązani do osiągania świętości i doskonałości własnego stanu".

Adhortacja apostolska „Christifideles laici"

Pieśń: Przez chrztu świętego wielki dar, o Chryste, z Twej hojności,
Twym dzieciom wiary dałeś skarb, nadziei i miłości.
Ref. Najświętszej Trójcy wieczną cześć pragniemy z serc gorących nieść;
Strzec wiary ślubujemy, w niej żyć, umierać chcemy.
Z wyznawców Twoich wiernych rzesz Swój Kościół tworzysz w świecie.
W ojczyźnie naszej władasz też przez długie tysiąclecie.
Ref. Najświętszej Trójcy…

Panie, nasz Zbawicielu, stajemy dziś przed Tobą obecnym w Najświętszym Sakramencie, jak przed „Bramą", która wiedzie do Domu Ojca. Jesteśmy pod wrażeniem spotkania z majestatem śmierci i ciszą cmentarza. W ostatnich dniach wiele myśli biegło w stronę naszych zmarłych. Oni dziś stoją razem z nami. My przed Tobą, jak przed „Bramą", czekając na wejście do Domu Ojca, oni już poza „Bramą", którą przekroczyła w chwili swej śmierci.

Panie, Ty sam siebie nazwałeś „Bramą". Jan ewangelista zanotował Twe słowa: „Ja jestem bramą. Jeśli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony" (J 10, 9). Panie, Ty dobrze wiesz, że nasze życie jest ciągłym poszukiwaniem bramy wiodącej do prawdziwego szczęścia. Błądzimy, gubimy się, pukamy do niewłaściwych drzwi, ale wciąż tęsknimy za spotkaniem uszczęśliwiającym.

Wiemy jednak, że nie wszyscy, którzy do Ciebie dotrą, będą mogli uczestniczyć w szczęściu spotkania z kochającym Ojcem. Mówisz o tym sam w przypowieści o zamkniętych drzwiach. O tych, którzy stoją przed nimi wołając: „Panie, Panie, otwórz nam" i słyszą w odpowiedzi: „Odejdźcie ode Mnie wszyscy, którzy czynicie nieprawość" (Łk 13, 27). Jesteś bramą otwartą dla nas, ale tylko do czasu. Trzeba wejść do tej bramy jeszcze w czasie ziemskiego życia. Kto nie zdąży tego uczynić, stanie przed Tobą jako bramą zamkniętą na wieki.

HYMN DO JEZUSA, WCIELONEJ MĄDROŚCI

Jezu, Mądrości wcielona, prawdziwy Boże i prawdziwy człowiecze.
Doskonały odblasku myśli Ojca, wzorze cnót wszystkich,
celu i kresie wszystkich pragnień ludzkich.
Ty jesteś pokorny bez granic,
Ty odnosisz zwycięstwo w słabości.
Ty jesteś najbardziej słodki i łagodnością pozyskujesz serca
nawet najbardziej oporne.
Ty jesteś nieskończenie cierpliwy
i ukazujesz swą siłę wśród cierpień i poniżeń.
Ty jesteś doskonale posłuszny i objawiasz swą wolność
w niewypowiedzianej zależności od Ojca.
Ty jesteś świętym i czystym umiłowaniem.
Ty żyłeś, żyjesz i będziesz żył zawsze
jedynie dla chwały Ojca i dla szczęścia Twoich świętych.
Ty jesteś Jezusem! Bogiem, który zbawia, moją miłością bez granic,
moim pasterzem, moim lekarzem, który leczy wszystko.
Ty jesteś moim jedynym nauczycielem,
moim adwokatem, obrońcą we wszystkich mych sprawach.
Ty jesteś moim wszystkim we wszystkim,
myślą mojego ducha,
oblubieńcem mojego serca,
dobrem całego mojego życia,
szczęściem moim.
Jezu, Mądrości odwieczna i wcielona,
jedyny Synu Ojca i Maryi zawsze Dziewicy.
Wybieram Cię na mojego jedynego Mistrza
w czasie i wieczności.
Przyjdź do mnie, mój Umiłowany i weź mnie sobie.
Żyj i króluj we mnie. Amen.

Św. Ludwik-Maria Grignon de Montfort

Śpiew: Jezus, najwyższe Imię, nasz Zbawiciel, Książę pokoju,
Emanuel, Bóg jest z nami, Odkupiciel, Słowo żywota.
Święty Bóg, Mesjasz prawdziwy, Jedyny Ojca Syn umiłowany.
Zgładził grzech Baranek na wieki, Królów Król i panów Pan

ŚWIĘCI DROGOWSKAZAMI DO NIEBA

Na drodze do Nieba stawiasz nam Panie wiele drogowskazów, są nimi święci i błogosławieni, wspominani przez wszystkich i znani tylko Tobie.

Dziękujemy Ci Panie Jezu, że wezwałeś nas do wspólnoty z Tobą i wszystkimi świętymi, którzy już przebywają w niebie i cieszą się oglądaniem Twojego oblicza. W uroczystość Wszystkich Świętych wspominaliśmy ich wszystkich - świętych i błogosławionych. Znanych i nieznanych. Stanowią oni ten wielki tłum, którego objąć i zliczyć nie można, ze wszystkich narodów, pokoleń, ras i języków, z różnych stanów i zawodów. Oni wszyscy umiłowali Cię, naśladowali Ciebie Panie Jezu i podążali za Tobą, pełniąc wolę Ojca.

Dzisiaj razem z nimi wszystkimi chcemy Cię Panie uwielbiać i oddawać Ci cześć.
Będziemy powtarzać: Wielbimy Cię Panie

Razem z Maryją, Niepokalaną Dziewicą, Bożą Rodzicielką, Matką Kościoła i Matką wszystkich świętych, która już z duszą i ciałem przebywa ze swoim ukochanym Synem;

Razem ze wszystkimi aniołami i archaniołami, z całym dworem niebieskim, który nieustannie Cię wysławia, śpiewając z radością wieczne Święty, Święty, Święty;

Razem z prorokami i wszystkimi świętymi Starego Przymierza, którzy w oczekiwaniu na Ciebie obiecanego Mesjasza, byli wierni danej przez Boga w raju obietnicy;

Z Apostołami, którzy zostawili wszystko i poszli za Tobą, a po Twoim odejściu do Ojca głosili Ewangelię, aż po krańce świata;

Z męczennikami wszystkich czasów, którzy umierali przybijani do krzyża, byli rzucani na pożarcie dzikim zwierzętom, mordowani w więzieniach, katowani w obozach, ścinani mieczem nieprzyjaciół, a krew ich zawsze stawała się posiewem nowych chrześcijan;

Ze wszystkimi wyznawcami, którzy żyli dla Ciebie i kochali Cię ponad wszystko, służąc swoim braciom w różnorodnych ich potrzebach;

Ze świętymi pasterzami, którzy jako papieże, biskupi i kapłani z heroiczną miłością głosili Królestwo Boże na ziemi i prowadzili powierzony sobie lud do zbawienia;

Ze świętymi dziewicami, które nade wszystko umiłowały Cię jako jedynego oblubieńca i dały w swoim życiu pierwszeństwo miłości;

Litania do Wszystkich Świętych

Panie, zmiłuj się nad nami. Panie zmiłuj się nad nami.
Chryste zmiłuj się nad nami. Chryste zmiłuj się nad nami.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami,
Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, módl się za nami.
Święta Boża Rodzicielko, módl się za nami.
Święta Panno nad pannami, módl się za nami.
Święty Michale, Gabrielu i Rafale, módlcie się za nami.
Wszyscy święci Aniołowie, módlcie się za nami.
Święty Abrahamie, módl się za nami
Święty Mojżeszu, módl się za nami.
Święty Eliaszu, módl się za nami.
Święty Janie Chrzcicielu, módl się za nami.
Święty Józefie, módl się za nami.
Wszyscy święci Patriarchowie i Prorocy, módlcie się za nami.
Święci Piotrze i Pawle, módlcie się za nami.
Święty Andrzeju, módl się za nami.
Święci Janie i Jakubie, módlcie się za nami.
Święty Tomaszu, módl się za nami.
Święty Mateuszu, módl się za nami.
Wszyscy święci Apostołowie, módlcie się za nami.
Święty Łukaszu, módl się za nami.
Święty Marku, módl się za nami.
Święty Barnabo, módl się za nami.

Święta Mario Magdaleno, módl się za nami.
Wszyscy święci uczniowie Pańscy, módlcie się za nami.
Święty Szczepanie, módl się za nami.
Święty Ignacy Antiocheński, módl się za nami.
Święty Polikarpie, módl się za nami.
Święty Justynie, módl się za nami.
Święty Wawrzyńcze, módl się za nami.
Święty Cyprianie, módl się za nami.
Święty Bonifacy, módl się za nami.
Święty Wojciechu, módl się za nami
Święty Stanisławie, módl się za nami.
Święty Tomaszu Becket, módl się za nami.
Święty Janie i Tomaszu z Anglii, módlcie się za nami.
Święty Pawle z Japonii, módl się za nami.
Święci Izaaku i Janie z Ameryki, módlcie się za nami.
Święty Karolu z Ugandy, módl się za nami.
Święte Perpetuo i Felicyto, módlcie się za nami
Święta Agnieszko, módl się za nami.
Święta Mario Goretti , módl się za nami.
Wszyscy święci Męczennicy, módlcie się za nami.
Święty Leonie i Grzegorzu, módlcie się za nami.
Święty Ambroży, módl się za nami.
Święty Hieronimie, módl się za nami.
Święty Augustynie, módl się za nami.
Święty Atanazy, módl się za nami.
Święci Bazyli i Grzegorzu z Nazjanzu, módlcie się za nami.
Święty Janie Chryzostomie, módl się za nami.
Święty Marcinie, módl się za nami.
Święty Patryku, módl się za nami.
Święty Cyrylu i Metody, módlcie się za nami.
Święty Karolu Boromeuszu, módl się za nami.
Święty Franciszku Salezy, módl się za nami.
Święty Piusie Dziesiąty, módl się za nami.
Święty Antoni, módl się za nami.
Święty Benedykcie, módl się za nami.
Święty Bernardzie, módl się za nami.
Święty Franciszku i Dominiku, módlcie się za nami.
Święty Tomaszu z Akwinu, módl się za nami.
Święty Ignacy z Loyoli, módl się za nami.
Święty Franciszku Ksawery, módl się za nami.
Święty Stanisławie Kostko, módl się za nami.
Święty Wicenty a Paulo, módl się za nami.
Święty Janie Mario Vianney, módl się za nami.
Święty Janie Bosko, módl się za nami.

Święta Katarzyno Sieneńska, módl się za nami.
Święta Tereso z Awili, módl się za nami.
Święta Różo z Limy, módl się za nami.
Święty Ludwiku, módl się za nami.
Święty Kazimierzu, módl się za nami.
Święta Moniko, módl się za nami.
Święta Jadwigo, módl się za nami.
Święta Elżbieto Węgierska, módl się za nami.
Wszyscy święci i święte Boże, módlcie się za nami.

Bądź nam miłościw, wybaw nas, Panie.
Od zła wszelkiego, wybaw nas, Panie.
Od każdego grzechu, wybaw nas Panie.
Od zasadzek szatana, wybaw nas Panie.
Od gniewu, nienawiści i wszelkiej złej woli, wybaw nas, Panie.
Od śmierci wiecznej, wybaw nas, Panie.
Przez Twoje wcielenie, wybaw nas Panie
Przez Twoje narodzenie, wybaw nas Panie.
Przez Twój chrzest i post święty, wybaw nas Panie.
Przez Twój krzyż i mękę, wybaw nas Panie.
Przez Twoją śmierć i złożenie do grobu, wybaw nas Panie.
Przez Twoje święte zmartwychwstanie, wybaw nas, Panie.
Przez Twoje cudowne wniebowstąpienie, wybaw nas, Panie.
Przez Zesłanie Ducha Świętego, wybaw nas Panie.
Przez Twoje przyjście w chwale, wybaw nas Panie.

Prosimy Cię, abyś strzegł Kościoła świętego i nim kierował, wysłuchaj nas, Panie.
Prosimy Cię, abyś zachował Ojca świętego i całe duchowieństwo w prawdziwej pobożności, wysłuchaj nas Panie.
Prosimy Cię, abyś zjednoczył wszystkich wierzących w Chrystusa, wysłuchaj nas Panie.
Prosimy Cię, abyś wszystkich ludzi doprowadził do światła Ewangelii, wysłuchaj nas, Panie.
Prosimy Cię, abyś nam okazał miłosierdzie, wysłuchaj nas Panie.
Prosimy Cię, abyś nam dał pragnienie nieba, wysłuchaj nas Panie.
Prosimy Cię, abyś uchronił nas braci, krewnych i dobrodziejów od wiekuistego potępienia, wysłuchaj nas Panie.
Prosimy Cię, abyś dał wszystkim wiernym zmarłym wieczny odpoczynek, wysłuchaj nas Panie.
Prosimy Cię, abyś zachował świat od chorób, głodu i wojny, wysłuchaj nas Panie.
Prosimy Cię, abyś dał wszystkim narodom pokój i prawdziwą zgodę, wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata zmiłuj się nad nami.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata zmiłuj się nad nami.

Do grona świętych dołączył nasz umiłowany rodak Jan Paweł II. Poprzedził nas w swojej wędrówce do Twojego Domu, by teraz, jak głęboko wierzymy wspomagać nas swoim wstawiennictwem. „ Przez kilkadziesiąt lat uczył, jak żyć. Nawet w ostatnich godzinach swego ziemskiego życia prowadził katechezę. Uczył, jak umierać. Pięknie po ludzku. Po chrześcijańsku”. Doświadczyliśmy jego dobroci i miłości, czerpaliśmy wiele z jego nauczania, teraz, jak on, pragniemy być prawdziwymi świadkami wiary. Ojciec święty pokazał, że trzeba od siebie wymagać, trwać ciągle w zaufaniu, każdą chwilę odnosić do wieczności. To, co tu na ziemi wydaje się błahe i nieistotne w Królestwie Pana może okazać się cenne.

Ojciec Święty Jan Paweł I I przez prawie 27 lat swego pontyfikatu uczył, jak iść i nie błądzić po drogach życia. Pamiętnego 2 kwietnia 2005 r. pokazał, jak przejść ostatnią drogę – do Domu Ojca, gdzie mieszkań jest wiele. Obyśmy tam byli Jego sąsiadami.”

Z nauczania Jana Pawła II

Jeżeli dziś mówimy o świętości, o jej pragnieniu i zdobywaniu, to trzeba pytać, w jaki sposób tworzyć właśnie takie środowiska, które sprzyjałyby dążeniu do niej. Co zrobić, aby dom rodzinny, szkoła, zakład pracy, biuro, wioski i miasta, w końcu cały kraj stawały się mieszkaniem ludzi świętych, którzy oddziałują dobrocią, wiernością nauce Chrystusa, świadectwem codziennego życia, sprawiając duchowy wzrost każdego człowieka? Święta Kinga i wszyscy święci i błogosławieni XIII wieku dają odpowiedź: potrzeba świadectwa. Potrzeba odwagi, aby nie stawiać pod korcem światła swej wiary. Potrzeba wreszcie, aby w sercach ludzi wierzących zagościło to pragnienie świętości, które kształtuje nie tylko prywatne życie, ale wpływa na kształt całych społeczności.

Homilia Jana Pawła II wygłoszona podczas Mszy św. Kanonizacyjnej w Nowym Sączu 1999r.

Modlitwa do bł. Jana Pawła II o świętość życia

Błogosławiony Janie Pawle, przyjąłeś i zrealizowałeś powołanie do świętości: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan Bóg wasz” (Kpł 19,2). Przez całe życie, szczególnie jako Pasterz całego Kościoła, przypominałeś, że każdy ochrzczony jest powołany i uzdolniony, aby zrealizował wezwanie do świętości w małżeństwie i rodzinie, w życiu samotnym w świecie, a szczególnie w kapłaństwie i życiu konsekrowanym.

Wiele razy uczyłeś nas słowem i przykładem o pierwszeństwie łaski Bożej. Nasza współpraca wyraża się jak w Twoim życiu, przez modlitwę, osobistą przyjaźń z Chrystusem i synowską ufność w opiekę Matki Najświętszej. Wzywałeś i dziś wzywasz, abyśmy „wypływali na głębię”, przezwyciężając powierzchowne przeżywanie wiary i subiektywizm w przyjmowaniu zasad moralnych.

Ucz nas, bł. Janie Pawle, swoim życiem i modlitwą przed Bożym majestatem, że świętość życia jest najważniejszym celem człowieka i że jest możliwa, gdy człowiek zaufa Bogu i wybiera wąską i stromą ścieżkę Ewangelii.

Prowadź nas drogą maryjną. Niech „Totus Tuus” będzie światłem dla każdego z nas, dla rodzin, parafii i Kościoła. Jest to droga krzyża, trudna i piękna, bardzo osobista, samotna i wspólnotowa.

Świętość naszego życia – uczyłeś nas i uczysz nadal – prowadzi nas do apostolstwa, które jest przyjęciem odpowiedzialności za świętość naszych bliźnich. Pisałeś, że „wiara umacnia się, gdy jest przekazywana”. Wiele razy wskazywałeś, jak wielka rolę na drodze do świętości pełnia ruchy religijne.

Bł. Janie Pawle, uproś nam łaskę, byśmy oparli się pokusom szatana, duchowi materializmu, pychy i zmysłowości. Pomóż nam być świętymi. W naszej świętości jest chwała Boża i przyszłość świata.

(bp. Jan Szkodoń)

Hymn dziękczynny za beatyfikacje Ojca Świętego Jana Pawła II

Pieśń: Ref. Janie Pawle Drugi, wspieraj nas! Janie Pawle Drugi, wspomóż nas!
Wszak szczególne miejsce w Twoim sercu ma nasza Polska, ojczyzna Twa!

1. Uczyłeś kochać Boga i ludzi, uczyłeś kochać swoją Ojczyznę,
umiłowane nasze dziedzictwo i narodową naszą spuściznę. Ref /2x/
2. I zawierzyłeś kraj nasz Maryi, co Jasnej broni wciąż Częstochowy,
więc strzeż z Maryją dziś naszej wiary i uproś sumień naszych odnowę. Ref
3 Niech Twoje słowa, któreś zostawił, znów dziś poruszą nasze sumienia,
niech nam przewodzą, niech nas prowadzą przez krzyż Chrystusa do nawrócenia. Ref
4 O Janie Pawle, niech to dziedzictwo, któreś Maryi zawierzył całe,
dziś umocnione Twoją modlitwą wzrasta w miłości - Bogu na chwałę!
           

PAMIĘĆ O ZMARŁYCH

Razem z całym Kościołem zatrzymamy się dzisiaj w listopadową noc nad wielką tajemnicą przemijania życia ziemskiego, nad śmiercią, nad prawdę dotyczącą rzeczywistości po śmierci, życia wiecznego. Nasze myśli pobiegną również do tych, którzy już przeszli na drugą stronę życia, nad których grobami się pochylamy. Obejmiemy naszą modlitwą bliskich naszemu sercu, za którymi tęsknimy, bo może odeszli nie tak dawno temu. Modlić się będziemy za członków naszych rodzin, sąsiadów, dzieci i ludzi młodych, za tych, którzy zginęli tragicznie, oraz za tych, których nie znaliśmy.

Z Dzienniczka św. Faustyny

Wstępuj często do czyśćca, bo tam cię potrzebują" (Dz. 1738).

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. (...) I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? l odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem, Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza". Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. - [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie Moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe (Dz. 20).

„O Jezu, rozumiem, że miłosierdzie Twoje jest niepojęte, przeto Cię błagam, uczyń serce moje tak wielkie, aby pomieściło potrzeby wszystkich dusz żyjących na całej kuli ziemskiej. O Jezu, miłość moja sięga poza świat, do dusz w czyśćcu cierpiących, i dla nich chcę czynić miłosierdzie przez modlitwy odpustowe" (Dz. 692).

Idąc za wskazaniem Kościoła świętego, który w listopadzie poleca modlitwę za zmarłych dzisiejszą noc czuwania ofiarujemy w intencji naszych bliskich zmarłych przebywających w czyśćcu, aby im wyprosić jak najszybsze wybawienie z tego miejsca kary za grzechy w życiu

Chwila ciszy

Niech nasze modlitwy i trud czuwania przyniesie im ulgę w cierpieniu.

Ojcze nasz, który jesteś w niebie,

Ojcze, Dawco życia. Prosimy Cię, przebacz cierpiącym w czyśćcu, że nie zawsze kochali Cię jako Ojca i nie oddawali Ci należnej czci. Jako wynagro­dzenie za ich zaniedbania ofiarujemy Ci miłość i cześć, jaką Syn Twój okazywał Ci na ziemi, i Jego zadośćuczynienie za wszystkie ich grzechy.

Święć się Imię Twoje.

Najłaskawszy Ojcze, prosimy Cię, przebacz zmarłym cierpiącym w czyśćcu, że nie oddawali należnej czci Twemu Najświętszemu Imieniu, często Go nadużywali i przez swoje postępowanie byli niegodni Twego Imienia. Jako zadośćuczynienie za ich grzechy ofiarujemy Ci, Ojcze, uwielbienie i miłość Jezusa, jaką okazywał Ci na ziemi, objawiając Twoje Imię światu i zwracając się do Ciebie w modlitwie.

Przyjdź Królestwo Twoje!

Miłosierny Ojcze, prosimy Cię, przebacz zmarłym cierpiącym w czyśćcu, że tak mało starali się i zabiegali o Twoje królowanie w swoich sercach i w sercach innych ludzi. Jako wynagrodzenie za ich oziębłość ofiarujemy Ci żarliwość Jezusa, z jaką na ziemi głosił Twoje Królestwo, i pragnął, abyś był poznawany i miłowany przez wszystkich.

Bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi.

Najmiłosierniejszy Ojcze, prosimy Cię, przebacz zmarłym cierpiącym w czyśćcu, że tak często sprzeciwiali się Twojej Świętej woli i postępowali według własnych upodobań. Jako wynagrodzenie za ich nieposłuszeństwo ofiarujemy Ci doskonałe zjednoczenie woli Jezusa, Syna Twojego, z Twoją wolą, które wyraziło się w Jego posłuszeństwie aż po śmierć krzyżową.

Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj.

Najłaskawszy Ojcze, prosimy Cię, przebacz zmarłym cierpiącym w czyśćcu, zbyt wielkie przywiązanie do dóbr materialnych, a tak małą troskę o Pokarm, który daje życie wieczne. Jako wynagrodzenie za ich obojętność ofiarujemy Ci nieskończoną miłość Jezusa, który tak się uniżył i wyniszczył, że stał się dla nas Chlebem, byśmy umacniali się Nim w drodze do nieba.

Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.

Miłosierny Ojcze, prosimy Cię, przebacz zmarłym cierpiącym w czyśćcu wszystkie grzechy przeciw miłości bratniej: gniew, niechęci, urazy, zawiści. Jako zadośćuczynienie za ich brak miłości przebaczającej, ofiarujemy Ci modlitwę Jezusa, którą zwrócił się do Ciebie za oprawców: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią".

Nie wódź nas na pokuszenie.

Ojcze pełen dobroci, przebacz zmarłym cierpiącym w czyśćcu, że tak lekkomyślnie ulegali pokusom szatana, świata i ciała, przez co oddalali się od Ciebie - źródła świętości i brudzili szatę łaski grzechami. Jako zadośćuczynienie za ich oddawanie się w niewolę szatana, ofiarujemy Ci czterdziestodniowy post Jezusa na pustyni i Jego zwycięską walkę z diabłem, przez którą uwielbił Ciebie, a nam wysłużył moc do zwyciężenia wszelkiego zła w nas i wokół nas!

Ale nas zbaw ode złego.

Ojcze Najświętszy, prosimy Cię, przebacz zmarłym cierpiącym w czyśćcu wszystkie pozostałości grzechów, które stanowią przeszkodę do pełnego zjednoczenia z Tobą. Jako zadośćuczynienie przyjmij Ofiarę Jezusa złożoną na Golgocie, a ponawianą i uobecnianą w każdej Ofierze Eucharystycznej. O, spraw, miłosierny Ojcze, aby wielu z nich mogło usłyszeć tę radosną obietnicę, skierowaną przez Jezusa do dobrego łotra na krzyżu: „Dziś ze Mną będziesz w raju".

Pieśń: Dobry Jezu , a nasz Panie, daj im wieczne spoczywanie,
Światłość wieczna niech im świeci, Gdzie królują wszyscy święci,
Gdzie królują z Tobą Panie, Aż na wieki wieków. Amen

Koronka za dusze zmarłych do Serca Maryi.
Do odmawiania na różańcu

Na początku:Wierzę w Boga...
Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...

Na dużych paciorkach:

Boże mój, wierzę w Ciebie, boś jest samą prawdą.
Ufam Tobie, boś Dobroci nieskończona.
Kocham Cię, boś godzien największej miłości.
Z miłości ku Tobie kocham wszystkich bliźnich moich.

Na małych paciorkach:

Słodkie Serce Maryi bądź moim zbawieniem.
Pociechą tych, co cierpią.
Módl się za nami,
za konającymi
i za duszami w czyśćcu cierpiącymi
(10x)

Na zakończenie: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie,
a światłość wiekuista niechaj im świeci
(3x)

Pieśń: Jezu w Ogrójcu mdlejący, krwawy pot wylewający!
Dusze w czyśćcu omdlewają; Twej ochłody wyglądają,
O Jezu!
Przez Twój pot, o Jezu drogi! Wyzwól dusze z męki srogiej;
Potu krwawego strumienie niechaj zaleją płomienie,
O Jezu!
Przez Twe Jezu dyscypliny, któreś cierpiał dla dusz winy,
Niech z rózg krwią Twoją zbroczonych spłyną krople na strapionych,
O Jezu!
Królu w cierniowej koronie! Przez ukłóte twoje skronie
Wyrwij z czyśca do korony, którzy żebrzą Twej obrony,
O Jezu!
Krzyż okrutny dźwigający, po trzykroć upadający;
Przez ten ciężar krzyża Twego wyzwól z ognia czyśćcowego,
O Jezu!
Jezu z sukien obnażony i na krzyżu rozciągniony!
Dusze z czyśca wyglądają, ręce ku Tobie ściągają,
O Jezu!
Jezu z krzyżem podniesiony, między łotry policzony!
Policz dusze między Święte przez Twe bóle niepojęte,
O Jezu!
Niechaj z boku przebitego, z serca twego zranionego
Spłyną do czyśca strumienie na dusz wiernych ochłodzenie!
O Jezu!
Jezu do grobu złożony, maścią drogą namaszczony,
Wypuść te dusze z więzienia,  niechaj dostąpią zbawienia,
O Jezu!
Przez Twą, Chryste, srogą mękę podaj duszom w czyścu rękę,
Wyciągnij je do swobody, Policz między Świętych trzody,
O Jezu!
Wprowadź do rajskiéj wieczności, do niebieskiéj szczęśliwości,
Gdzie Święci Święty! śpiewają, Trójcę Świętą wychwalają,
O Jezu! Amen.

PROŚBA O DOBRĄ ŚMIERĆ

Z Ewangelii wg św. Łukasza

Mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej (...). Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». Po tych słowach wyzionął ducha (Łk 23, 44-46).

Chwila ciszy

Miłosierny Panie, tak Ewangelista Łukasz opisał moment Twego konania i śmierci krzyżowej. Towarzyszyły jej niezwykłe zjawiska przyrody, tłum gapiów, wykonujący wyrok żołnierze i niewielka grupa oddanych przyjaciół, stojących w milczeniu u stóp krzyża.

Mękę ukrzyżowania potęgowała wstrząsająca samotność, w której wypowiedziałeś najpierw słowa żalu: Boże mój, Boże - czemuś mnie opuścił (Mt 27, 46), a potem zaufania, gdy donośnym głosem zawołałeś: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego (Łk 23, 46).

Dziękujemy za niepojętą dobroć Twoją, za to, że do domu Ojca szedłeś drogą krzyża, opuszczenia i bolesnej śmierci, aby towarzyszyć nam w cierpieniu i bolesnych doświadczeniach, w dźwiganiu naszego krzyża i codziennym umieraniu.

Pieśń: Panie, pragnę Ci dziękować Panie, pragnę modlić się
Panie, pragnę wznosić ręce swe, by wielbić Cię.

W miesiącu, w którym wspominamy naszych zmarłych, myślimy również o naszej śmierci i już dziś słowami św. Siostry Faustyny prosimy o łaskę, aby była ona szczęśliwa i spokojna:

O Jezu miłosierny, rozciągnięty na krzyżu, wspomnij na naszą godzinę śmierci!
O najmiłosierniejsze Serce Jezusa, otwarte włócznią, ukryj nas w ostatnią śmierci godzinę!
O Krwi i Wodo, która wytrysłaś z Serca Jezusowego jako zdrój niezgłębionego miłosierdzia dla nas w naszej śmierci godzinie.
Jezu konający, zakładzie miłosierdzia, złagodź gniew Boży w naszej śmierci godzinie (Dz. 813).

O Jezu, nasz Panie i Boże wszelkiej dobroci. Ojcze Miłosierdzia, stoimy przed Tobą z sercem skruszonym, upokorzonym i polecamy Ci naszą ostatnią godzinę życia oraz wszystko, co nas po niej czeka.
Będziemy powtarzać: Miłosierny Jezu, zmiłuj się nad nami.

Gdy osłabione nogi nasze ostrzegą nas, że bieg życia już zbliża się ku końcowi, Miłosierny Jezu, zmiłuj się nad nami.

Gdy drżące nasze ręce już nie będą mogły utrzymać krzyża czy gromnicy, bezwładnie opuszczą się na łoże boleści, Miłosierny Jezu, zmiłuj się nad nami.

Gdy przyćmione nasze oczy wzniosą ku Tobie ostatnie wejrzenie, Miłosierny...

Gdy zimne i drżące nasze usta wymówią po raz ostatni Twoje Najświętsze Imię i Twojej Matki Maryi, Miłosierny...

Gdy blada nasza twarz oblana zimnym potem zapowie nam zgon bliski, Miłosierny…

Gdy nasze uszy zamkną się na ludzkie głosy, a otworzą się by usłyszeć Twój głos wydający nieodwołalny wyrok, który rozstrzygnie o naszej wieczności, Miłosierny…

Gdy nasz umysł strwożony widokiem naszych grzechów i bojaźnią Twojej sprawiedliwości, będzie walczył z duchami ciemności, Miłosierny...

Gdy słabe nasze serca, przyciśnięte boleścią choroby, opanuje bojaźń śmierci, Miłosierny...

Gdy spływać będą ostatnie łzy, na znak naszej skruchy, żalu i w tej trudnej chwili, Miłosierny...

Gdy nasi bliscy zgromadzeni przy nas, wzruszą się na widok naszego stanu i modlić się będą za nas, Miłosierny…

Gdy utracimy używanie, wszystkich zmysłów i gdy zostawać będziemy w ostatnich boleściach konania, Miłosierny...

Gdy nasza dusza opuści ten świat, zostawiając nasze ciało zimne i bez życia, Miłosierny…

Gdy dusza nasza stanie przed Tobą i ujrzy blask Twego Majestatu, nie odrzucaj jej sprzed Twego Oblicza, ale racz ją przyjąć do Swego królestwa, by na wieki mogła śpiewać na Twoją chwałę, Miłosierny…

Panie wysłuchaj modlitwę moją a wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie.

Módlmy się:
Boże, który skazując nas na śmierć, zakryłeś przed nami jej dzień i godzinę, spraw, abyśmy idąc przez życie w sprawiedliwości i świętości zasłużyli sobie na zejście z tego świata w Twojej miłości.

Pieśń: Popatrz, jak prędko mija czas. Życie Twe też przeminie wraz
Życie, to jedno, które Bóg ci dał. Troski, kłopoty skończą się,
Powiedz, szczęśliwy będziesz ty?
Ref. Powiedz, czy ty Jezusa znasz? Pomyśl, On szczęście wieczne ma.
Pomyśl, jak spędzasz życia czas. Pomyśl, gdy życie skończy bieg,
Przejdziesz na tamten drugi brzeg. Powiedz, szczęśliwy będziesz tam?
2.Może jest smutna dusza twa, Może pokoju w niej jest brak,
Może tęsknota dręczy cię? Jezus twój każdy widzi krok,
Jezus rozjaśni duszy mrok, Jezus ukoi serca ból.
3.Przyjdź do Jezusa cudnych ran, Powiedz Mu, co cię gnębi wciąż,
On ci Swe szczęście, radość da. Przyjdź do Jezusa cudnych ran,
Powiedz Mu całą winę swą, On ci swój pokój, szczęście da.
Wieczność da

O, Panie nasz i Zbawco, podtrzymaj nas w godzinie śmierci mocnymi ramionami Twoich sakramentów i świeżym tchnieniem Twojej pociechy. Niech zabrzmią nad nami słowa rozgrzeszenia, niech namaści i naznaczy nas święty olej, niech ciało Twoje będzie naszym pokarmem, Krew Twoja naszym orzeźwieniem

Niechaj wejrzy na nas słodka Matka, Maryja, niech nasz anioł szepcze nam słowa pokoju, a pełni chwały święci nasi niech uśmiechają się do nas; abyśmy wśród nich wszystkich i przez nich wszystkich otrzymali dar wytrwania i umarli tak, jak żyć pragniemy, w Twojej wierze, w Twoim Kościele, w Twojej służbie i w Twojej miłości.

Chwila ciszy

Hostio święta, ufam Tobie, gdy serce moje drżeć będzie i śmiertelny pot zrosi nam czoło.
Hostio święta, ufam Tobie, gdy wszystko sprzysięże się przeciw mnie i rozpacz czarna wciskać się będzie do duszy.
Hostio święta, ufam Tobie, gdy wzrok mój gasnąć będzie na wszystko, co doczesne, a duch mój po raz pierwszy ujrzy światy nieznane.
Hostio święta, nadziejo nasza jedyna w życiu i śmierci godzinie.

Chwila ciszy

O Jezu, konający na krzyżu, ulituj się nad nami przy skonaniu naszym!
Ostatnie nasze chwile na ziemi niech będą z Tobą, o Jezu!
Ostatnie nasze spojrzenie niech będzie na Ciebie, o Jezu!
Ostatnie nasze słowo niech będzie do Ciebie, o Jezu!
Ostatnia nasza myśl niech będzie przy Tobie, o Jezu!
Ostatnie serca bicie niech będzie dla Ciebie, o Jezu!
W Twoje ręce weźmij dusze nasze, o Jezu!
Do Twego królestwa wprowadź nas, o Jezu!
Z Tobą, o Jezu, na ziemi, z Tobą, o Jezu, w wieczności.

Jezu! Oddaję Ci wszystkie dni, które jeszcze są przede mną, każdą godzinę i minutę, z której będę rozliczony w dniu mojej śmierci. Proszę Cię, Zbawicielu mój, by ten czas jak najbardziej zbliżał mnie do Ciebie, by połączył mnie z Tobą, jedynym pragnieniem i sensem mojego życia.

Psalm 27

Refren: W krainie życia ujrzę dobroć Boga.

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu,
przez wszystkie dni życia, abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

W krainie życia ujrzę dobroć Boga.
Usłysz, o Panie, kiedy głośno wołam,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie.
Będę szukał oblicza Twego, Panie.
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

RÓŻANIEC

1. Zmartwychwstanie Pana Jezusa.

„Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. A oto powstało wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem Anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim... Anioł przemówił do niewiast: «Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. A idźcie szybko i powiedzcie Jego uczniom: Powstał z martwych i oto udaje się przed wami do Galilei. Tam Go ujrzycie»" (Mt 28, 1-2; 5-7a).

Panie, Ty jesteś naszym Zmartwychwstaniem i Życiem. Ty jesteś zwycięzcą śmierci. Pozwól nam nieustannie zwyciężać wszelkie zło w sobie i wokół siebie, a tym, którzy odczuwają jeszcze w sobie jego skutki w ogniu czyśćca, daj pełne wyzwolenie i radość wieczną.

2. Wniebowstąpienie Pana Jezusa.

„Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba" (Łk 24, 50-51). „Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach, l rzekli: »Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go. wstępującego do nieba«"' (Dz l, 10-11).

Panie Jezu, wstępując do nieba, wprowadziłeś tam wszystkich sprawiedliwych, którzy z utęsknieniem oczekiwali Twego przyjścia; otworzyłeś na zawsze dom Ojca i witasz u jego wejścia wszystkich, którzy wybielili swe szaty w Twojej Krwi, by wprowadzić ich na ucztę. W Miłosierdziu swoim wprowadź dzisiaj na nią tych, którzy ogniem żalu i miłości oczyszczają się jeszcze przed wejściem do nieba.

3. Zesłanie Ducha Świętego.

„Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić" (Dz 2, 1-4).

Duchu Święty, to Ty rozpalasz w nas Bożą Miłość, Ty oczyszczasz nasze wnętrza i dopełniasz w nas dzieła uświęcenia. Duchu Ojca i Syna, stwarzaj w nas nieustannie nowego człowieka, w którym cała Trójca Święta miałaby upodobanie. Dopełnij także oczyszczenia zmarłych cierpiących w czyśćcu i uczyń ich godnymi niebieskiej chwały.

4. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.

„Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego, spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi, i niech będzie błogosławiony Pan Bóg, Stwórca nieba i ziemi, który cię prowadził... abyś była wywyższona na wieki" (Jdt 13, 18. 20a). Błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny" (Łk l, 48-49).

Niepokalana Maryjo, nasza Matko! Ty pierwsza w pełni otrzymałaś w darze owoce Odkupienia, wysłużone przez Jezusa, Twojego Syna. Jesteś Matką żyjących i Brama niebieską. Cieszymy się, że jesteś tak blisko Jezusa, orędując za nami u Niego. Bądź zawsze z nami i wypraszaj nam Boże Miłosierdzie. Wstawiaj się także do Pana za konającymi i cierpiącymi w czyśćcu.

5. Ukoronowanie Maryi na Królową nieba i ziemi.

„Wielki znak ukazał się na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod Jej stopami, a na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu" (Ap 12, 1). „Cała pełna chwały wchodzi córa królewska; złotogłów Jej odzieniem. W szacie wzorzystej wiodą Ją do Króla" (Ps 45, 14-15).

Wzięta do nieba z ciałem i duszą, zostałaś wywyższona. Maryjo, jako Królowa wszystkiego, czego Królem jest Jezus. Najpełniej uczestniczyłaś w Jego męce, najpełniejszy masz udział w Jego chwale. Tyle razy schodzisz na ziemię, wspomagając nas i upominając jako Najlepsza Matka. Chcesz nas ustrzec przed wieczną karą i zapewnić nam niebo. Chroń nas przed zagrażającymi nam niebezpieczeństwami, pokusami złego. Bądź z nami w godzinie śmierci, a dla wszystkich zmarłych poddanych oczyszczeniu bądź Matką Bożego Miłosierdzia.

Modlitwa do dusz w Czyśćcu
(wg św. Alfonsa Liguoriego)

Dusze sprawiedliwe, w Czyśćcu cierpiące! Modliliśmy się teraz za was; módlcie się więc za nas i wy, umiłowane przez Boga i pewne, że Boga nigdy nie utracicie. Módlcie się za nas, biednych grzeszników, żyjących ustawicznie w niebezpieczeństwie utracenia Boga i unieszczęśliwienia się na wieki. Amen.

 

Korzystano ze źródeł:
Dzienniczek św. Faustyny
Ks. Edward Staniek -Modlitwa przed Tabernakulum
Okaż im Panie Miłosierdzie Swoje

ks. Wojciech Kubacki Miej miłosierdzie dla nas i całego świata
Skarbnica Modlitw

Inne źródła