Propozycje oltarzy na Boże Ciało - 2015

 

Błogosławieni

Drogą błogosławieństw jako pierwszy kroczył Jezus. Na tę drogę zaprosił wszystkich. W tegorocznej procesji odwołujemy się do tej prawdy. Przy każdym ołtarzu będzie rozważane jedno z błogosławieństw, a w ich rozumieniu pomagają nam aktualne dokumenty Kościoła:
Ołtarz 1 – Bulla papieża Franciszka „Misericordiae vultus";
Ołtarz 2 – List papieża na rok Życia Konsekrowanego;
Ołtarz 3 – Lineamenta na Synod Biskupów o rodzinie;
Ołtarz 4 – Słowo papieża Franciszka na drugi rok przygotowania do ŚDM.

Ołtarz 1- Błogosławieni miłosierni

EWANGELIA (Mt 26,17-19.26-29): Ustanowienie Eucharystii - Krew Nowego Przymierza wylana na odpuszczenie grzechów.

MYŚLI DO HOMILII: W każdej Mszy Świętej słyszymy słowa: „Bierzcie i jedzcie... Bierzcie i pijcie". Opis ustanowienia Eucharystii odczytujemy również przy pierwszym ołtarzu dzisiejszej procesji. Procesja wyraża bowiem prawdę, że chrześcijańskie życie, będące wędrowaniem przez kolejne miesiące i lata, rozwija się dzięki Eucharystii. Tam Jezus karmi nas swoim słowem i chlebem. Stamtąd nieustannie posyła nas do świata.
Idziemy z Eucharystii do naszej codzienności jako świadkowie Chrystusa. Mamy ukazać światu Jego miłość. Jest to miłość miłosierna, a ta jej cecha została nam w ostatnich latach szczególnie przybliżona. Poprzez objawienia św. Siostry Faustyny, jej beatyfikację i kanonizację, rozwój nabożeństwa do miłosierdzia Bożego, poprzez beatyfikację i kanonizację św. Jana Pawła II, peregrynację obrazu Jezusa Miłosiernego w parafiach, coraz bardziej prawda o miłosierdziu przenika nasze życie. Nie zatrzymujemy się jednak na tej drodze. Ojciec Święty Franciszek ogłosił Jubileuszowy Rok Miłosierdzia i dziś modlimy się, abyśmy dobrze ten czas wykorzystali.

Ołtarz 2 - Błogosławieni ubodzy w duchu

EWANGELIA (Mk 8,1-9): Rozmnożenie chleba - Jedli i nasycili się.

MYŚLI DO HOMILII: Pierwsza pokusa szatana na pustyni dotyczyła przemiany kamieni w chleb. Chrystus odrzucił tę pokusę, wyjaśniając, że nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. W dzisiejszej Ewangelii widzimy, że najpierw długo naucza („trzy dni trwają przy Mnie"), a potem rozmnaża chleb. Najpierw karmi słowem, a potem karmi chlebem. Tak jest również w każdej Eucharystii.
Pierwsze błogosławieństwo, które jest jak brama otwierająca drogę błogosławieństw brzmi: „Błogosławieni ubodzy w duchu". Jest to przeciwieństwo szatańskiej pokusy. Zamiast niewolniczego przywiązania do dóbr tego świata, Chrystus proponuje drogę wewnętrznej wolności. Uczy, że posiadaniem dóbr materialnych powinna kierować miłość, a nie pożądliwość.
Ewangeliczną prawdę o ubóstwie, a także złączoną z nią prawdę o czystości i posłuszeństwie w sposób szczególny przypominają światu osoby konsekrowane. Rok Życia Konsekrowanego jest wydarzeniem ważnym dla wszystkich, nie tylko dla zakonników i zakonnic. Wszyscy są bowiem wezwani do naśladowania Chrystusa ubogiego, czystego i posłusznego. Każdy czyni to zgodnie z własnym powołaniem. W adhortacji apostolskiej Vita consecrata Ojciec Święty Jan Paweł II pisze: „Wszyscy w Kościele są konsekrowani przez chrzest i bierzmowanie, ale posługa święceń i życie konsekrowane zakładają istnienie odrębnego powołania oraz szczególnej formy konsekracji, która przygotowuje do specjalnej misji" (VC 31). Również małżonkowie są konsekrowani przez sakrament małżeństwa.

Ołtarz 3 - Błogosławieni pokój czyniący

EWANGELIA (Łk 24,13-16.28-35): Emaus – Poznali Go przy łamaniu chleba.

MYŚLI DO HOMILII: W wielu rodzinach brak pokoju. Panuje w nich napięcie, lęk, podejrzliwość, posądzenia i oskarżenia. Błogosławieni, który wprowadzają pokój w codzienne życie rodziny.
W wielu dyskusjach na temat małżeństwach i rodziny również brak pokoju. Dyskusje te toczą się w różnych miejscach, na Synodzie w Rzymie i w diecezjach, w parafiach i rodzinach, a także w parlamentach i szkołach, w organizacjach i stowarzyszeniach. Błogosławieni, którzy w te rozmowy wprowadzają Boży pokój.
Odczytana przed chwilą Ewangelia ukazuje nam uczniów Chrystusa, którzy opuszczają Jerozolimę. Uznali, że nie spełniły się ich oczekiwania. Ratują się ucieczką. Są smutni i przygnębieni, gdyż nie widzą wyjścia z trudnej sytuacji. Dołącza do nich Chrystus i rozpoczyna się wspólne wędrowanie i długa rozmowa. Potrzebują czasu, aby do nich dotarło, na czym polega ich błąd. W końcu poznali, że Jezus żyje i jest Zwycięzcą, że trzeba na nowo w Niego uwierzyć i z Nim rozwiązywać problemy. Gdy rozpoznali Jezusa, do ich serc wraca pokój i radość. Wracają do Jerozolimy, z której uciekli. Podobną historię przeżywa wielu małżonków i wiele rodzin. Modlimy się, aby ich członkowie spotkali Chrystusa tak, jak spotkali Go uczniowie z Emaus.

Ołtarz 4 - Błogosławieni czystego serca

EWANGELIA (J 17,20-26): Modlitwa arcykapłańska – Aby się zespolili w jedno.

MYŚLI DO HOMILII: Z orędzia Ojca Świętego Fran-ciszka na ŚDM 2015: „Słowo błogosławieni, czyli szczęśliwi, pojawia się dziewięć razy w tej mowie, będącej pierwszym wielkim kazaniem Jezusa (Mt 5,1-12). Brzmi ono jak refren, przypominający nam o wezwaniu Pana, aby wraz z Nim pokonywać tę drogę, która pomimo wszystkich wyzwań, jest drogą do prawdziwego szczęścia [...].
Spróbujmy przestudiować, jak to błogosławieństwo realizuje się poprzez czystość serca. Najpierw musimy zrozumieć biblijne znaczenie słowa serce. Dla kultury żydowskiej serce jest ośrodkiem uczuć, myśli i intencji osoby ludzkiej. Jeśli Biblia nas uczy, że Bóg nie patrzy na to, co widoczne dla oczu, ale na serce (por. 1 Sm 16,7), to możemy również powiedzieć, że wychodząc od naszego serca, możemy zobaczyć Boga. Dzieje się tak dlatego, że serce wyraża istotę ludzką w jej całości oraz jedności ciała i duszy, w jej zdolności do kochania i bycia kochaną.
Natomiast jeśli chodzi o określenie „czyste", to św. Mateusz ewangelista używa greckiego słowa „katharos", oznaczającego zasadniczo: czysty, jasny, wolny od substancji zanieczyszczających. W Ewangelii widzimy Jezusa burzącego pewną koncepcję czystości rytualnej związanej z zewnętrznością, zakazującą wszelkich kontaktów z rzeczami czy osobami (w tym trędowatymi i cudzoziemcami), uważanymi za nieczyste. Faryzeuszom, którzy, podobnie jak wielu Żydów w owym czasie, nie jedli nie dokonawszy wcześniej obmycia i zachowywali liczne tradycje związane z obmywaniem przedmiotów, Jezus mówi kategorycznie: „Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota" (Mk 7,15.21-22)".