Procesja Bożego Ciała



PROCESJA BOŻEGO CIAŁA

Dziękczynienie za beatyfikację Jana Pawła II

Ojciec Święty Benedykt XVI w homilii wygłoszonej w czasie beatyfikacji Jana Pawła II powiedział: „Tę drugą Niedzielę Wielkanocną błogosławiony Jan Paweł II ogłosił Niedzielą Bożego Miłosierdzia. Została ona wybrana na dzisiejszą uroczystość, ponieważ mój Poprzednik – z wyroku Opatrzności – oddał ducha Bogu właśnie w wigilię tej niedzieli. Ponadto dziś jest pierwszy dzień maja, miesiąca maryjnego, jest to również wspomnienie św. Józefa Robotnika. Wszystkie te okoliczności wzbogacają naszą modlitwę, pomagają nam, którzy jesteśmy jeszcze pielgrzymami w czasie i przestrzeni. O ileż bardziej świętują aniołowie i święci w Niebie. Jednak jeden jest Bóg, jeden Chrystus Pan, który niczym most łączy ziemię z niebem, a my czujemy się w tym momencie bardziej niż kiedykolwiek uczestnikami niebieskiej liturgii”.

Papież potwierdza, że datę śmierci i beatyfikacji Jana Pawła II trzeba odczytywać jako znaki dane przez Boga. Ukazują one postać nowego błogosławionego w jego szczególnym powiązaniu z tajemnicą Bożego Miłosierdzia, z Maryją, a także z aniołami, świętymi i całą wspólnotą Kościoła. Procesja eucharystyczna w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej (Boże Ciało) i następujący po niej tydzień modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, to kolejna okazja do odczytywania przesłania, jakie Bóg przez bł. Jana Pawła II przekazuje Kościołowi, a także wyrażenie wdzięczności Bogu za dary, które nam zostały ofiarowane. Dziękujemy Mu za to, że przez Jana Pawła II, przybliża nam tajemnicę swego Miłosierdzia, uczy nas całkowitego oddania się Maryi, wprowadza nas we wspólnotę świętych i posyła nas do świata, abyśmy uobecniali w nim Jego królestwo, przez różne formy naszego zaangażowania.

Do tych myśli nawiązują tematy rozważań, modlitw i dekoracji przy poszczególnych ołtarzach. Oto kilka bardziej szczegółowych sugestii (zamieszczone tu dekoracje można zamówić w Wydawnictwie św. Stanisława BM).

Ołtarz I

Ewangelia (Mt 26,17-19.26-29): Ustanowienie Eucharystii - Krew Nowego Przymierza wylana na odpuszczenie grzechów.
Dekoracja: Obraz Jezusa Miłosiernego i napis: „Jezu, ufam Tobie”.
Temat: Przyjąć dar miłosierdzia i czynić miłosierdzie.

Myśli do refleksji i homilii

W odczytanej Ewangelii słyszeliśmy opis ustanowienia Eucharystii. To szczególny dar miłości Jezusa, miłości miłosiernej, spieszącej z pomocą człowiekowi. W każdej Eucharystii zostajemy obdarowani darami miłosierdzia i uzdolnieni do okazywania miłosierdzia innym.

Prawda ta zajaśniała szczególnym blaskiem w życiu i nauczaniu, a także w śmierci i beatyfikacji Jana Pawła II. On stał się szczególnym Papieżem miłosierdzia, objawiającego się w całym życiu Jezusa, a ze szczególną hojnością okazanego człowiekowi w Jego śmierci i zmartwychwstaniu.

W homilii wygłoszonej na pogrzebie Jana Pawła II, jego następca powiedział: „Odczytał dla nas tajemnicę paschalną jako tajemnicę miłosier­dzia Bożego. W swej ostatniej książce napisał: «granicą wyznaczoną złu jest ostatecznie Boże miłosierdzie» (Pamięć i tożsamość, s. 61). A rozważa­jąc zamach, mówi: «Chrystus, cierpiąc za nas wszystkich, nadał cierpieniu nowy sens, wprowadził je w nowy wymiar, w nowy porządek: w porządek miłości (…) Jest to cierpienie, które pali i pochłania zło ogniem miłości i wyprowadza nawet z grze­chu wielorakie owoce dobra» (tamże, s. 171n). Ożywiany tą wizją, Papież cierpiał i kochał we wspólnocie z Chrystusem i dlatego przesłanie jego cierpienia i jego milczenia było tak bardzo wy­mowne i owocne. Dla nas wszystkich pozostaje niezapomnianym, jak w osta­tnią niedzielę Wielkanocną swego życia, naznaczony cierpieniem, jeszcze raz ukazał się w oknie Pałacu Apostolskiego i po raz ostatni udzielił błogosławieństwa Urbi et orbi”.

Ołtarz II

Ewangelia (Mk 8,1-9): Rozmnożenie chleba - Jedli i nasycili się.
Dekoracja: Obraz Maryi i napis: „Totus Tuus”.
Temat: Maryja w tajemnicy Chrystusa i Kościoła.

Myśli do refleksji i homilii

Jezus rozmnaża chleb, a cud ten jest zarówno znakiem troski Jezusa o ziemskie potrzeby człowieka, jak też zapowiedzią daru innego Chleba, który daje życie. Podobne znaczenia miała dokonana wcześniej przemiana wody w wino w Kanie Galilejskiej. Jezus zaradza naszym codziennym problemom, a równocześnie otwiera nas na dary większe, na pełny udział w Jego boskim życiu.

Z Opatrzności Bożej Maryja ma szczególny udział w jednym i drugim obdarowaniu człowieka, zarówno w trosce o godne życie na ziemi, jak też w prowadzeniu człowieka do Boga. Dziś dziękujemy Bogu za to, że przez Jana Pawła II nauczył nas całkowitego zaufania Maryi.

W homilii wygłoszonej w czasie beatyfikacji Jana Pawła II Ojciec święty Benedykt XVI wiele uwagi poświęcił tajemnicy Maryi: „Nasza myśl biegnie jeszcze ku innemu błogosławieństwu, które w Ewangelii poprzedza wszystkie pozostałe. Chodzi o błogosławieństwo odnoszące się do Dziewicy Maryi, Matki Zbawiciela. Do tej, która dopiero co poczęła Jezusa w swoim łonie, zwraca się św. Elżbieta: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana”. Maryja jest wzorem błogosławieństwa wiary. Radujemy się wszyscy, że beatyfikacja Jana Pawła II ma miejsce w pierwszym dniu miesiąca maryjnego, pod matczynym spojrzeniem Tej, która swoją wiarą podtrzymuje wiarę apostołów, i stale podtrzymuje wiarę ich następców, szczególnie tych, którzy są powołani, by zasiąść na katedrze piotrowej. Maryja nie pojawia się w opowiadaniach o zmartwychwstaniu Chrystusa, lecz jest jakby wszędzie obecna w ukryciu: jest ona Matką, której Jezus powierzył każdego z uczniów i całą wspólnotę. Zauważmy szczególnie, że owocna, matczyna obecność Maryi została odnotowana przez ewangelistów Jana i Łukasza w sytuacjach poprzedzających to, co jest opowiedziane w dzisiejszej ewangelii i w pierwszym czytaniu: w relacji o śmierci Jezusa, w której Maryja pojawia się u stóp krzyża; i na początku Dziejów Apostolskich, które ukazują ją pośród uczniów zgromadzonych na modlitwie w wieczerniku […].

Wszyscy członkowie Ludu Bożego – biskupi, kapłani, diakoni, wierni świeccy, zakonnicy, zakonnice – jesteśmy w drodze ku ojczyźnie niebieskiej, gdzie nas poprzedziła Dziewica Maryja, złączona w szczególny i doskonały sposób z tajemnicą Chrystusa i Kościoła.

Karol Wojtyła, najpierw jako biskup pomocniczy, a potem jako arcybiskup krakowski, uczestniczył w Soborze Watykańskim II, i zdawał sobie sprawę, że poświęcenie Maryi ostatniego rozdziału dokumentu o Kościele oznaczało wskazanie na Matkę Bożą jako obraz i wzór świętości dla każdego chrześcijanina i całego Kościoła. Tę teologiczną wizję błogosławiony Jan Paweł II odkrył już w młodości, a następnie zachowywał i pogłębiał przez całe życie. Wizja ta streszcza się w biblijnym obrazie Chrystusa na krzyżu z Maryją, Jego Matką u boku. Obraz ten, znajdujący się w ewangelii Jana, został ujęty w biskupim, a potem papieskim herbie Karola Wojtyły: złoty krzyż, litera M po prawej stronie u dołu, i zawołanie Totus Tuus, które odpowiada słynnemu zdaniu św. Ludwika Marii Grignion de Montfort, w którym Karol Wojtyła odnalazł podstawową zasadę swego życia: „Totus tuus ego sum et omnia mea tua sunt. Accipio Te in mea omnia. Praebe mihi cor tuum, Maria – Cały jestem twój i wszystko, co moje, Twoim jest. Odnajduję Cię we wszelkim moim dobru. Daj mi Twe serce o Maryjo”.

Ołtarz III

Ewangelia (Łk 24,13-16.28-35): Emaus – Poznali Go przy łamaniu chleba
Dekoracja: Obraz św. Józefa i napis: „Wzorze pracujących…”
Temat: Św. Józef wzór pracujących i opiekun rodzin.

Myśli do refleksji i homilii

Historia uczniów z Emaus jest obrazem całego naszego życia, w którym wędrujemy przez ten świat, a Jezus idzie z nami. Procesja jest szczególnym znakiem tego wędrowania i ważnym wyznaniem wiary, że Zmartwychwstały Chrystus jest pośród nas. Jest obecny w sposób sakramentalny pod postacią chleba. Wobec Niego wypowiadamy nasze rozczarowania, niepowodzenia, a także nadzieje i oczekiwania. Dotyczą one różnych spraw. Wśród nich jest wielki obszar ludzkiej pracy, troski o utrzymanie rodziny.

Do tej tajemnicy nawiązujemy także wspominając dzień beatyfikacji Jana Pawła II. Dokonała się ona w dniu, w których Kościół zwyczajnie wspomina św. Józefa Robotnika, o czym przypomniał Ojciec Święty Benedykt XVI. Jan Paweł II wchodzi w nasze życie jako błogosławiony przynosząc nam pogłębione nabożeństwo do świętych, a także ubogacając nasze życie głębokim nauczaniem o znaczeniu ludzkiej pracy i życia rodzinnego.

W adhortacji „Redemptoris custos” papież pisał (22-24): „Codziennym wyrazem tej miłości jest w życiu Rodziny nazaretańskiej praca. Zapis ewangeliczny utrwalił rodzaj tej pracy, przez którą Józef starał się zapewnić utrzymanie Rodzinie: cieśla. To jedno słowo obejmuje ciąg wszystkich lat życia Józefa w Nazarecie. Dla Jezusa są to lata życia ukrytego, o których mówi Ewangelista (po wydarzeniu w świątyni jerozolimskiej): „… poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany” (Łk 2, 51). Owo „poddanie”, czyli posłuszeństwo Jezusa w domu nazaretańskim bywa powszechnie rozumiane również jako uczestniczenie w pracy Józefa. Ten, o którym mówiono, że jest „synem cieśli”, uczył się pracy od swego domniemanego „ojca”. Jeżeli Rodzina z Nazaretu jest w porządku zbawienia i świętości przykładem i wzorem dla ludzkich rodzin, to podobnie i praca Jezusa przy boku Józefa-cieśli. W naszej epoce Kościół szczególnie to uwydatnił poprzez wspomnienie liturgiczne Józefa-Rzemieślnika w dniu 1 maja. Praca ludzka (w szczególności praca fizyczna) znalazła szczególne miejsce w Ewangelii. Wraz z człowieczeństwem Syna Bożego została ona przyjęta do tajemnicy Wcielenia. Została też w szczególny sposób odkupiona. Józef z Nazaretu, przez swój warsztat, przy którym pracował razem z Jezusem, przybliżył ludzką pracę do tajemnicy Odkupienia.

Ważną rolę w procesie ludzkiego wzrastania Jezusa „w mądrości, w latach i w łasce” odgrywała cnota pracowitości, jako że „praca jest dobrem człowieka”, które „przekształca przyrodę” i sprawia, że człowiek „poniekąd bardziej staje się człowiekiem”. Ze względu na wielkie znaczenie pracy w życiu człowieka, wszyscy ludzie powinni rozumieć i w pełni przeżywać jej sens, aby „przez nią przybliżać się do Boga — Stwórcy i Odkupiciela, uczestniczyć w Jego zbawczych zamierzeniach w stosunku do człowieka i świata, i pogłębiać w swym życiu przyjaźń z Chrystusem, podejmując przez wiarę żywy udział w Jego trojakim posłannictwie: Kapłana, Proroka i Króla”.

Mowa tu w istocie o uświęceniu życia rodzinnego, które powinno stać się udziałem każdego człowieka wedle jego stanu, i do którego drogę wskazuje wzór dostępny dla wszystkich: „Św. Józef jest wzorem dla pokornych, których chrześcijaństwo wynosi do wielkich przeznaczeń; dowodzi on, że aby być dobrym i autentycznym naśladowcą Chrystusa, nie trzeba dokonywać ”wielkich rzeczy„, ale wystarczy posiąść cnoty zwyczajne, ludzkie, proste — byle prawdziwe i autentyczne”.

Ołtarz IV

Ewangelia (J 17,20-26): Modlitwa arcykapłańska – Aby się zespolili w jedno
Dekoracja: Obraz Bł. Jana Pawła II i napis: „Módl się za nami”.
Temat: Jan Paweł II jako dar dla Kościoła i świata.

Myśli do refleksji i homilii

Chrystus modli się o jedność. Pozostał z nami w sakramencie Eucharystii, aby jednoczyć nas z Ojcem i między sobą. Zesłał Ducha Świętego, aby był więzią jedności, łączącą wszystkich członków Mistycznego Ciała.

Miłosierny Bóg uczynił również Jana Pawła II znakiem jedności dla współczesnego świata. Na jego pogrzebie i beatyfikacji w pewnym stopniu zjednoczył się cały świat. Ludzi o różnych poglądach politycznych, o odmiennych podejściach do priorytetów życiowych, wyznających różne religie, stanęli obok siebie. Bł. Jan Paweł II jest wielkim darem dla całego Kościoła i świata. Przyjmujemy ten dar i za niego dziękujemy.

W homilii wygłoszonej w czasie Mszy beatyfikacyjnej Ojciec Święty Benedykt XVI powiedział m.in.: „Karol Wojtyła zasiadł na Stolicy Piotrowej przynosząc ze sobą głęboką refleksję nad konfrontacją pomiędzy marksizmem i chrześcijaństwem, skupioną na człowieku. Jego przesłanie brzmiało: człowiek jest drogą Kościoła, a Chrystus jest drogą człowieka. Kierując się tym przesłaniem, będącym wielkim dziedzictwem Soboru Watykańskiego II i jego sternika, sługi Bożego, Papieża Pawła VI, Jan Paweł II prowadził Lud Boży do przekroczenia progu trzeciego tysiąclecia, który ze względu na Chrystusa mógł nazwać „progiem nadziei”. Tak, poprzez długą drogę przygotowania Wielkiego Jubileuszu, na nowo ukierunkował chrześcijaństwo ku przyszłości, Bożej przyszłości, wykraczającej poza historię, lecz również w niej zakorzenionej. Ten ładunek nadziei, który w pewien sposób został zawłaszczony przez marksizm oraz ideologię postępu, słusznie oddał on chrześcijaństwu. W ten sposób przywrócił nadziei jej autentyczne oblicze, aby móc przeżywać dzieje w duchu „adwentu”, osobistej i wspólnotowej egzystencji skierowanej na Chrystusa, w którym wyraża się pełnia człowieka i spełnienie jego oczekiwań sprawiedliwości i pokoju.

Chciałbym na koniec podziękować Bogu za osobiste doświadczenie długoletniej współpracy z Papieżem, Janem Pawłem II. Już wcześniej miałem możliwość poznania i docenienia jego osoby, lecz od 1982 roku, gdy wezwał mnie do Rzymu na Prefekta Kongregacji Nauki Wiary, przez kolejne 23 lata mogłem być przy nim i coraz bardziej go podziwiać. Moja posługa była wspierana jego głęboką duchowością i bogactwem jego intuicji. Zawsze uderzał mnie i budował przykład jego modlitwy: zanurzał się w spotkaniu z Bogiem, pomimo rozlicznych trudności jego posługiwania. A potem świadectwo jego cierpienia: Pan pozbawiał go stopniowo wszystkiego, lecz on pozostawał skałą, zgodnie z wolą Chrystusa. Jego głęboka pokora zakorzeniona w intymnym zjednoczeniu z Chrystusem, pozwoliła mu dalej prowadzić Kościół i dawać światu jeszcze bardziej wymowne przesłanie, i to w czasie, gdy topniały jego siły fizyczne. W ten sposób doskonale zrealizował on powołanie każdego kapłana i biskupa: bycia jednym z Chrystusem, z Tym, którego codziennie przyjmuje i ofiaruje w Eucharystii.

Błogosławiony jesteś umiłowany Papieżu Janie Pawle II, ponieważ uwierzyłeś. Prosimy, byś nadal umacniał z nieba wiarę Ludu Bożego. Wiele razy udzieliłeś nam swojego błogosławieństwa na tym placu i z okien Pałacu Apostolskiego. Także dziś prosimy cię, Ojcze Święty, pobłogosław nam. Amen”.